Pierwszym etapem 37-mego America’s Cup były regaty rozegrane 15-17 września 2023 w katalońskim miasteczku Vilanova i la Geltrú, położonym kilkadziesiąt kilometrów na południe od Barcelony.
![Zdjęcie lotnicze Vilanova i la Geltrú z zaznaczonymi miejscami parkowania dla widzów](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/m14678_parking.png)
![VILANOVA MAPS RACE-COURSE](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/m14461_3008_VILANOVA_MAPS_RACE-COURSE-scaled.jpg)
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1953-1-scaled.jpg)
Trochę się martwiłem, że ominie mnie pierwszy dzień, bo przyjazd miałem zaplanowany na późny wieczór 15-tego. Fatalna pogoda spowodowała odwołanie wyścigów pierwszego dnia, więc mogłem oglądać regaty z bliska od samego początku.
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/37734288-0587-44D3-BEA1-D40AD0C0CEBF_1_105_c-225x300.jpeg)
Sprzęt – znaki regatowe no i flota łodzi AC44 w gotowości do wypłynięcia:
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1920-1024x768.jpeg)
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1959-1024x768.jpg)
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1922-scaled.jpeg)
Samo miasteczko stanowiło miłą niespodziankę, ze względu na piękne piaszczyste plaże, łagodnie schodzące do ciepłego morza. Zwłaszcza plaża na północ od portu – o tej porze roku praktycznie pusta – przypadła nam do serca.
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1974-1024x768.jpg)
Jak się miało okazać, kolejne dni regat przebiegały według stałego schematu: dobre warunki wiatrowe na początku dnia, stopniowo pogarszające się do flauty. Zapewne zwyciężyły względy oglądalności popołudniowych pasm telewizyjnych (internetowych?), ale wszystko wskazuje na to, że regaty w okolicach Barcelony lepiej rozgrywać przed południem. Może organizatorzy wezmą to sobie do serca? W końcu właściwe regaty America’s Cup odbędą się za rok o dokładnie tej samej porze roku.
Na szczęście przeciągające się oczekiwanie na wznowienie wyścigów nie przeszkadzało widzom – telebeamy były rozmieszczone na plaży, tak że można sobie było umilić czas kąpielą lub spacerem po brzegu.
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1937-1024x768.jpg)
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1936-scaled.jpg)
Na marginesie, na zdjęciach widać wiele osób w charakterystycznych słomkowych kapeluszach. Taki kapelusz otrzymywało się za darmo po zamówieniu dwóch piw w barze na plaży. Widziałem osoby noszące kilka takich kapeluszy jeden na drugim 😁
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_2469-1024x768.jpg)
Odwoływanie kolejnych biegów spowodowało, że plan ostatniego dnia był bardzo napięty:
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1980-300x226.jpeg)
W efekcie finałowy match race pomiędzy Amerykanami i Nową Zelandią został przerwany, a zwycięzcą został ogłoszony zespół, mający najwięcej punktów: American Magic.
Na otarcie łez pozostała ceremonia zakończenia, składająca się z tradycyjnego przedstawienia i pokazów gimnastycznych,
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1986-1024x768.jpg)
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1988-1-1024x768.jpg)
oraz ceremonii wręczenia nagrody, którą była rzeźba wielokolorowej ryby, wykonana z kawałków plastiku wyrzucanego przez morze.
Na początku ceremonii wniesiono America’s Cup, który miałem okazję zobaczyć na żywo po raz pierwszy.
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1992-1-768x1024.jpg)
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1993-1024x768.jpg)
Potem wjechała ryba i pojawił się Grant Dalton w skromnej koszulce uczestnika:
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_1995-1-1024x768.jpg)
Po kilku przemówieniach lokalnych oficjeli ryba została wręczona, a zwycięska załoga radośnie polewała się szampanem
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_2002-1024x768.jpg)
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_2003-1024x768.jpg)
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/IMG_2004-1024x768.jpg)
Poniżej film podsumowującą imprezę (można mnie w nim zobaczyć przez moment)
Źródło: PlanetSail
I drugie wideo (źródło: YANMAR)
Barcelona
Na koniec kilka słów o miejscu, w którym znajdują się stałe bazy syndykatów America’s Cup. Wszystkie zespoły rozlokowały się w Barcelonie, w Port Vell. W oczy rzuca się zwłaszcza lokalizacja Amerykanów, z wielką flagą
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/83E5FC9E-51ED-4277-9142-3873480BB24F_1_105_c.jpeg)
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/4C4C8D57-837B-4C1B-BA06-03B369247F2B_1_105_c.jpeg)
W środku portu, obok oceanarium ulokowany został America’s Cup Experience Center
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/5328FD37-C090-41B8-ABAA-DA2895DE0C7A_1_105_c.jpeg)
Znajduje się w nim wystawa, poświęcona Pucharowi. Jakoś niezbyt mnie porwała, podobały mi się kompletne zestawy wyposażenia uczestników regat oraz makieta z zaznaczonymi lokalizacjami zespołów. Napisy mówiły, żeby nie dotykać, ale chyba nikt nie mógł się oprzeć…
![](https://www.echosieci.pl/wp-content/uploads/2023/10/5036B056-9714-4379-9934-1AAFB806849B_1_105_c.jpeg)
A – Francuzi
B – Włosi
C – Nowa Zelandia
D – Amerykanie
E – Szwajcarzy
F – Wielka Brytania
Czerwony punkt – AC37 Experience Center